'Jak zaraz czegoś nie sfotografuję, to eksploduję!' Ta myśl często ostatnio nawiedza moje zwoje, najczęściej wtedy, kiedy nie jest to możliwe. Niestety modelki nie pojawiają się wówczas na zawołanie, trzeba się przecież wcześniej umówić, dogadać szczegóły i to tamto, więc kiedy mnie się tak bardzo chce na już, biegam za tym oto przystojniakiem :)
6 komentarzy:
Fantastyczny całokształt!Czarowny świat!
Dziękuję:) Zapraszam czasem do tego świata, na herbatkę:)
Śliczny kocio :)
pozdrawiam i co u ciebie słychać :)
Właśnie go wypieściłam po kilkudniowej rozłące :)
Hehe podzielam tresc posta, tez pozniej pstrykam co sie tylko nadazy :) to pierwsze swietne :)
Ty to w ogóle masz fajnie i jesteś zdolniacha - modelka, wizażysta i fotograf w jednym :) Podziwiam Maju, podziwiam:)
Prześlij komentarz