środa, 8 czerwca 2011

La Muerta

Polecam szczerze i serdecznie każdej fotografującej osobie, przynajmniej raz w życiu wcielić się w rolę modelki czy modela. To doświadczenie wnosi na prawdę wiele do własnego warsztatu pracy, a przynajmniej mnie nauczyło wiele...
Dałam się namówić, choć chwilę się nad tym zastanawiałam, na kilka sesji, między innymi Radkowi znanemu jako Montblant, dziś jednak chciałam podzielić się efektami pracy z najlepszą wizażystką i stylistką na Śląsku, pod której ręce trafiłam i którą miałam przyjemność przy tej okazji poznać - Leną oraz fotografem Maćkiem Mutwil, który przede wszystkim znany jest z fotografii przemysłowej, jednakże nie sposób przejść obojętnie obok jego turpistycznych prac z udziałem modelek i modeli. Maciek nie boi się poruszać w swoich pracach tematów trudnych, tym samym prace te zawsze poruszają najczulsze struny widza. Jego prace mogą się kojarzyć z kadrami filmowymi ze starych dobrych horrorów, mogą też przerażać, zniesmaczać. Na pewno są niebanalne i nietuzinkowe.

Proszę Państwa, oto ja:)







i mały bekstejdżyk z Leną:)


Naszyjnik i szaty wykombinowaliśmy wszyscy wspólnie z Maćkiem i Leną.

5 komentarzy:

Maciej Mutwil pisze...

niebawem kolejne zdjecia z tej sesji :) było całkiem przyjemnie :)

Agata z magicznego atelier pisze...

Masakra :)Czyli się udało,przerażające i mroczne :)

Maja pisze...

Slicznotka hehe :)

Maja pisze...

O kurcze ogladam profil ten Leny, faktycznie mega te wizaze !

Satyrja Anna Mutwil pisze...

Też podziwiam:) Dziękuję za komplement ;P